Mało znane pozostałości wsi Choceń
Jednym z miej znanych miejsc w Bieszczadach jest Choceń – wyludniona i zniszczona wieś leżąca w malowniczej i ukrytej pośród wzgórz i lasów dolince. Centralnym miejscem wsi jest cerkwisko z podmurówką spalonej cerkwi pod wezwaniem Opieki Matki Bożej. W prezbiterium stoi symboliczny kamienny ołtarz z krzyżem pochodzącym ze zwieńczenia budowli. Przed wejściem do babińca widoczne są kamienne pozostałości fundamentów dzwonnicy. Powyżej cerkwiska znajduje się cmentarz z śladami ziemnych mogił z łanami barwinka pospolitego. Cerkiew była jedynym budynkiem na lewym brzegu potoku, wzdłuż którego rozciągały się zabudowania wsi. Wzdłuż drogi wiodącej do Cisowca widoczne są pozostałości zabudowań wiejskich – fundamenty budynków, studnie, piwnice i spichlerze. O dawnych czasach świadczą stare, zapuszczone sady, szczególnie malowniczo wyglądające w maju, gdy kwitną jabłonie, grusze i czereśnie. Ze wzgórza pomiędzy Cisowcem a Choceniem rozciągają się widoki na zachodnio-północne partie Bieszczadów.
Uważny obserwator dostrzeże ślady bytności żubrów, a przy odrobinie szczęścia same żubry, które bardzo często przebywają na obszarze dawnej wsi korzystając z bujnej roślinności jako pokarmu i schronienia.
Wiosną 2007 roku Nadleśnictwo Baligród podjęło prace mające na celu uczytelnienie śladów po dawnej wsi. Odkrzaczono i ogrodzono teren cerkwiska i cmentarz. Odsłonięto fundamenty zabudowań i piwnice oraz zabezpieczono studnie. W uczytelnieniu reliktów wsi Choceń oprócz pracowników nadleśnictwa udział wzięła młodzież z Zespołu Szkół Drzewnych w Lesku oraz harcerze z Lublina. W trakcie prac odnaleziono wiele ciekawych przedmiotów – do najcenniejszych należą: serce dzwonu, lemiesze pługów, obręcze kół, kamienie ostrzałek, stare podkowy i używane niegdyś w gospodarstwach narzędzia oraz wiele innych.
Relikt wsi Choceń jest miejscem wartym odwiedzenia dla turystów szukających spokoju i ciszy, z dala od miejsc zatłoczonych i pełnych gwaru. Wędrując pośród pozostałości dawnych budynków i starych sadów można sobie wyobrazić jak wyglądało niegdyś życie bojkowskiej wsi. Takie miejsca w Bieszczadach znaleźć jest coraz trudniej.
Do nieistniejącej wsi Choceń można dotrzeć pieszo z Cisowca lub skręcając w Średnim Wielkim obok ruin cerkwi na wschód w boczną drogę leśną.
Zachęcamy do odwiedzin i prosimy o uszanowanie miejsc, w których kiedyś żyli dawni mieszkańcy Bieszczadów.
Opracowanie: inż. Aneta Kurylak, mgr inż. Marcin Scelina, inż. Tomasz Bełz